Grupa naukowców z Tajwanu odkryła, że maślan sodu skutecznie chroni pszczoły przed skutkami wirusa DWV i warrozy. Co równie ważne, jest to związek bardzo tani do pozyskania, co może pomóc w wyeliminowaniu groźnych chorób pszczół.
Warroza jest wywoływana przez roztocz Varroa destructor (dręcz pszczeli) przenoszony przez wirus zdeformowanych skrzydeł DWV (Deformed wing virus). Choroba ta charakteryzuje się osłabieniem i deformacją skrzydeł, co w konsekwencji prowadzi do śmierci.
Badacze z Uniwersytetu Narodowego Tajwanu przez tydzień karmili grupę pszczół wodą z cukrem z dodatkiem maślanu sodu. W kolejnym etapie badań owady zarażono wirusem DWV. Okazało się, że 90% pszczół karmionych maślanem przeżyło kolejne dni, natomiast 90% pszczół, które nie otrzymały maślanu, zmarło wkrótce po tym. Naukowcy doszli do wniosku, że maślan sodu chroni pszczoły przed patogenem. Zauważono też, że ten związek wywołuje część odpowiedzi immunologicznej, co umożliwia zwalczenie wirusa.
Wirus warrozy zakłóca także ekspresję genów związanych z przekazywaniem sygnałów nerwowych i kilkoma innymi procesami biologicznymi, związanych między innymi z pamięcią. Dlatego badacze postanowili również sprawdzić, jak maślan wpływa na ten aspekt choroby. Przy wejściach do uli zamontowano monitoring i przez około miesiąc badano ruch tych owadów. Wykazano, że spośród pszczół, które przed zarażeniem karmiono wodą z cukrem i maślanem, ponad 80% wróciło do ula. Jest to wynik zbliżony do tego, jaki osiągano ze zdrowymi pszczołami.
Walorem maślanu sodu jest także jego tanie pozyskanie, gdyż występuje on w wielu roślinach. To daje nadzieje, że ten środek będzie powszechne stosowany w pasiekach.
Tekst i zdjęcie z: Znaleziono tani i skuteczny środek chroniący przed warrozą 2021 (portalpszczelarski.pl)